Zarząd Barcelony zdaje sobie sprawę, że Robert Lewandowski, obecnie mający 35 lat, nie będzie grał wiecznie. W związku z tym, trwa intensywne poszukiwanie godnego zastępcy dla znakomitego polskiego napastnika. Najnowsze doniesienia wskazują, że idealny kandydat na to miejsce może pochodzić z Wielkiej Brytanii.
Poszukiwanie odpowiedniego zmiennika dla Lewandowskiego jest skomplikowane oraz kosztowne. Polski kapitan, w swoim debiutanckim sezonie w barwach Barcelony, zdobył aż 23 gole, co dało mu tytuł najlepszego strzelca hiszpańskiej La Liga.
Obecnie Lewandowski nie jest już tak efektywny na boisku jak wcześniej. Z dorobkiem 12 bramek zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji strzelców. Nie ma obecnie w składzie Barcelony zawodnika, który mógłby godnie zająć miejsce Polaka jako napastnik numer „9”.
Barcelona od pewnego czasu poszukuje odpowiedniego gracza do tej roli. W grudniu przeprowadziła transfer 18-letniego Vitora Roque za 40 milionów euro z Athletico Paranaense, ale młody Brazylijczyk nadal jest piłkarzem przyszłości. Na razie nie jest w stanie zastąpić Lewandowskiego jako kluczowego strzelca „Dumy Katalonii”.
Kierownictwo klubu z Camp Nou intensywnie poszukuje snajpera, który dostarczy odpowiedniej jakości i liczbę goli. Hiszpańskie media donoszą, że wybór zarządu Barcelony padł na Luisa Diaza z Liverpoolu.
Planowany transfer miałby nastąpić po zakończeniu bieżącego sezonu. Prezes Barcelony Joan Laporta osobiście spotkał się z agentem zawodnika Liverpoolu. Z bliskiego otoczenia kolumbijskiego piłkarza dochodzą informacje, że 27-latek jest wyraźnie zainteresowany przenosinami do stolicy Katalonii. Niemniej jednak, wykupienie Diaza z Anfield Road nie będzie proste.
Diaz jest związany kontraktem z Liverpoolem aż do czerwca 2027 roku. Barcelona będzie musiała zapłacić Anglikom wynagrodzenie za rezygnację z umowy. Jeżeli Laporta podjąłby decyzję o zakupie gwiazdy „The Reds”, musiałby sięgnąć bardzo głęboko do kieszeni.
Liverpool zapłacił FC Porto 47 milionów euro za transfer Diaza w 2022 roku. Teraz oczekuje od Barcelony mniej więcej trzy razy tej kwoty. Zgodnie z informacją agenta kolumbijskiego zawodnika, Barcelona powinna przygotować się na wydatek w przedziale od 120 do 145 milionów euro.